wtorek, 29 października 2013

...zielona pauza



...jak czuję, że jest ciężko (...przeciez to dopiero południe!!!), że napięcie rośnie, że ramiona ciężkie i skamieniałe, że w głowie full wątków, których nie nadążam pokojarzyć...włączam tę kamerkę i...w moment odpływam...powolutku  mija irytacja, powolutku wraca równowaga...To pastwisko jest przeurocze...ma na mnie taaaaki kojący wpływ, poprostu sie...bujam;-)...Mam jeszcze jedno uczucie...zazdroszczę poprostu tym krowom i koniom...chętnie przeniosłabym się na tę trawę...siedziałabym (niekoniecznie żuła;-) )...i...no nie, nie będę kontynuować tego wątku bo jest...troche niebezpieczny;-)...sama się wystraszyłam swoich myśli;-)))


http://www.wicklowcam.com/


1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Strach może dużo powiedzieć... O sobie.

Moja lista blogów