czwartek, 11 kwietnia 2013

Nawigator z Cobh i Shandonka z Cork...mają się ku sobie;-)))

                                                                                                                                                                        
...żadne tam ...aj waj ;-)...ale 1,5 godz. pracy;-) i zadowolenie;-) Nawigator trochę zdziwiony, że łódka zaginęła...za to Shandonka jest w dobrych rękach;-)))

2 komentarze:

Pendragon pisze...

A jak uważa :)

renata971 pisze...

...no żeby się nie chybła ;-)

Moja lista blogów