środa, 26 maja 2010

....rynnowo-dachowo-murowa flora


…zazdroszczę im…siły, woli do życia…to tak jakby…mimo wszystko,że warto,że to ma sens… W takim klimacie jak już coś rośnie…to…rośnie:-)…(bardzo odkrywcza myśl:-)) Z drugiej strony to chyba im dobrze bo…w murach, na murkach, w rynnach, na dachach, w chodnikach…w różnych dziurach,dziurkach i załomach…gdzie tylko zdoła utrzymać się choćby odrobina ziemi, której nie wywieje wiatr…nie wypłucze deszcz…kryje się bogaty świat roślin.  Miasto Cork, które najczęściej fotografuje jest bardzo wilgotne... dlatego oprócz roślin, na murach,dachach czy ścianach domów porasta także...mniej atrakcyjna, ( choć oryginalna:-) ) dla oka flora tj. glony porosty czy mchy. Dodaje to kolorytu...zielony dach jest poprostu ładniejszy od szarego...

http://picasaweb.google.pl/renata971/RynnowoDachowoMurowaFlora#

Brak komentarzy:

Moja lista blogów