
http://www.youtube.com/watch?v=7n27He0lJwM&feature=related
...z pierwszego pobytu pamiętam szczególnie wieżę Shandon...widoczna z wielu,wielu miejsc( to spostrzegłam póżniej...) Corku jest zawsze blisko...magicznie blisko... ma się wrażenie,że można ją prawie dotknąć...urzeka prostotą jeśli chodzi o bryłę, ale wzrok przyciąga wielka, 5-cio metrowa ryba, która wskazuje kierunek wiatru oraz 4-ry zegary...sfiksowane zresztą zegary...z których każdy wskazuje inny czas...by w pełną godzinę zgodnie wskazać właściwą...stąd nazwa... ”Czterolicy Kłamca”...ładnie...:-) Za każdym razem, gdy jestem w Cork produkuję widokówki z nią w roli głównej...
...z pierwszego pobytu pamiętam szczególnie wieżę Shandon...widoczna z wielu,wielu miejsc( to spostrzegłam póżniej...) Corku jest zawsze blisko...magicznie blisko... ma się wrażenie,że można ją prawie dotknąć...urzeka prostotą jeśli chodzi o bryłę, ale wzrok przyciąga wielka, 5-cio metrowa ryba, która wskazuje kierunek wiatru oraz 4-ry zegary...sfiksowane zresztą zegary...z których każdy wskazuje inny czas...by w pełną godzinę zgodnie wskazać właściwą...stąd nazwa... ”Czterolicy Kłamca”...ładnie...:-) Za każdym razem, gdy jestem w Cork produkuję widokówki z nią w roli głównej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz